czwartek, 26 maja 2011

26.05

wróciłam z skate park'u. zwały były jak zwykle.
był on.... a ja ? jak zwykle zagadać nie potrafię.. eh.. muszę się w końcu przełamać








  może warto pamiętać o tych rzeczach z pozoru niezauważalnych, ale składających się na całokształt. na chwile ulotne, które są najpiękniejsze.


ja, ty ..on i wszyscy dookoła.  




"Ale wszystko jest w porzątku, wszystko dobrze jest  
Ja ten chory świat mam głęboko gdzieś 
Nic mnie nie obchodzi, wszystko w nosie mam
Całe takie życie, ten cholerny kraj!

Chce uciec stąd, poszybować gdzieś
Gdzieś, gdzie sam zostanę, bez bólu i łez 
Chce zostać już, już na zawsze tam
By uwielbiać życie, miec na wszystko czas"

 


zawsze będę mieć do Ciebie sentyment

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz